Syria: minister obrony nie żyje - żołnierze przechodzą na stronę opozycji

Syria: minister obrony nie żyje - żołnierze przechodzą na stronę opozycji

Dodano:   /  Zmieniono: 
Od kilku dni walki przeniosły się do Damaszku (fot. EPA/SANA/SYRIAN TELEVISION/PAP)
Do masowych dezercji z syryjskiej armii doszło 18 lipca po samobójczym zamachu na siedzibę biura bezpieczeństwa narodowego w Damaszku - poinformowali działacze syryjskiej opozycji. Informacji tej nie zweryfikowały jednak niezależne źródła.

Według opozycji, na stronę rebeliantów przeszli m.in. wszyscy żołnierze stacjonujący w bazie lotniczej Taftanas w prowincji Idlib w pobliżu granicy z Turcją. Podczas tej ucieczki miało dojść do strzelaniny - zabitych zostało kilku oficerów, którzy należeli do alawitów, mniejszości religijnej, od wielu lat sprawującej władzę w Syrii.

18 lipca w samobójczym zamachu na siedzibę biura bezpieczeństwa narodowego w Damaszku zginęli bądź zostali ranni ludzie z najbliższego otoczenia prezydenta Syrii Baszara el-Asada. Wśród zabitych jest minister obrony Daud Radża i szwagier prezydenta, wiceminister obrony Asef Szawkat.

PAP, arb