Tybetańczycy pobili się z chińską policją. Jeden mężczyzna nie żyje

Tybetańczycy pobili się z chińską policją. Jeden mężczyzna nie żyje

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. sxc.hu Źródło: FreeImages.com
W prowincji Syczuan w środkowych Chinach doszło w poniedziałek do starć Tybetańczyków z policją; jeden z mężczyzn został pobity na śmierć przez siły bezpieczeństwa - podało Radio Wolna Azja. Starcia nastąpiły po tym, jak dwóch Tybetańczyków się podpaliło.

Według Radia Wolna Azja Tybetańczycy, w tym mnich, podpalili się w prefekturze Aba w Szyczuanie. Na miejsce zdarzenia ściągnięto siły bezpieczeństwa, które starły się z grupą Tybetańczyków.

Nie są znane inne szczegóły pobicia ofiary, ani jaki jest stan Tybetańczyków, którzy się podpalili.

W ciągu ostatnich kilku lat w Chinach w proteście przeciwko opresyjnej władzy podpaliło się około 50 Tybetańczyków.

Organizacje obrońców praw człowieka twierdzą, że samobójstwa przez samopodpalenie stanowią desperacką odpowiedź na represje kulturalne i religijne władz chińskich. Ludzi, którzy dokonują takiego aktu, chińskie MSZ nazywa terrorystami i obwinia duchowego przywódcę tybetańskiego, Dalajlamę XIV, o nawoływanie do separatyzmu.

mp, pap