Wielka Brytania zaatakuje Ekwador? Kłótnia o twórcę WikiLeaks trwa

Wielka Brytania zaatakuje Ekwador? Kłótnia o twórcę WikiLeaks trwa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Julian Assange ukrywa się w ambasadzie Ekwadoru (fot. EPA/FACUNDO ARRIZABALAGA/PAP)
Ekwador poinformował, że władze Wielkiej Brytanii zagroziły szturmem na ekwadorską ambasadę w Londynie, jeśli ta nie wyda im założyciela demaskatorskiego portalu WikiLeaks Juliana Assange'a.

- Dziś ze strony Wielkiej Brytanii otrzymaliśmy groźbę, groźbę jasną i na piśmie, że może ona dokonać szturmu na naszą ambasadę w Londynie, jeśli Ekwador odmówi wydania Juliana Assange'a - poinformował szef ekwadorskiej dyplomacji Ricardo Patino. - Nie jesteśmy brytyjską kolonią - dodał zirytowany minister. Wcześniej Patina spotkał się z prezydentem Ekwadoru Rafaelem Correą. Minister powiedział, że w sprawie Assange'a podjęto już decyzję, jednak zostanie ona ogłoszona dopiero 17 sierpnia.

Assange od 19 czerwca przebywa na terenie budynku ambasady Ekwadoru w Londynie. Schronił się tam, by uniknąć deportacji do Szwecji, gdzie ciążą na nim zarzuty gwałtu i napaści seksualnej. 40-letni Australijczyk obawia się, że Szwecja wyda go Amerykanom, którzy z kolei oskarżą go o zdradę i szpiegostwo, za co w USA grozi kara śmierci. Portal WikiLeaks opublikował m.in. tajne depesze Departamentu Stanu oraz inne tajne materiały odnoszące się do wojny w Iraku i Afganistanie. Nawet jednak jeśli założyciel WikiLeaks dostanie azyl w Ekwadorze, nie wiadomo w jaki sposób mógłby opuścić dobrze obserwowaną ambasadę i przedostać się na lotnisko.

Ekwador - obok Wenezueli i Boliwii - należy w Ameryce Południowej do grupy państw przeciwnych polityce USA. W ubiegłym roku po opublikowaniu przez WikiLeaks depesz amerykańskich dyplomatów sugerujących, że prezydent Correa toleruje korupcję w policji, nakazano ambasadorowi USA opuszczenie Quito.

PAP, arb