"Ostrzegaliśmy, że może dojść do katastrofy". Rośnie liczba ofiar wybuchu gazu

"Ostrzegaliśmy, że może dojść do katastrofy". Rośnie liczba ofiar wybuchu gazu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Pożar był gigantyczny (fot. PAP/EPA/YUNIOR LUGO)
Do 39 wzrosła liczba śmiertelnych ofiar wybuchu gazu, do którego doszło w nocy z 24 na 25 sierpnia w największej rafinerii ropy naftowej w Wenezueli. Co najmniej 86 osób zostało rannych.

Wśród zabitych jest co najmniej 18 żołnierzy Gwardii Narodowej; sześciu ciał nie zidentyfikowano. Jedną z ofiar śmiertelnych jest 10-letni chłopiec. 77 osób z mniejszymi obrażeniami zwolniono już ze szpitala, dziewięciu ciężej rannych jest hospitalizowanych - poinformowała minister zdrowia Eugenia Sader.

Eksplozja miała miejsce około godz. 1 w nocy czasu miejscowego w zakładach w Amuay na półwyspie Paraguana, w północno-zachodniej części kraju, w których dziennie przetwarza się 645 tys. baryłek ropy naftowej. Część infrastruktury została zniszczona, ucierpiały też domy znajdujące się poza zakładami.

Winny wyciek gazu?

Według ministra ds. górnictwa i ropy naftowej Rafaela Ramireza, eksplozja spowodowana była wyciekiem gazu. Przyczyny wycieku na razie nie ustalono, zajmie się tym specjalna komisja śledcza - poinformował. - Gaz eksplodował, w wyniku czego zapaliły się dwa zbiorniki i inne instalacje na terenie rafinerii - powiedział Ramirez. Ewakuowano mieszkańców z pobliskich terenów, a kompleks rafineryjny wzięła pod ochronę armia.

Przyczyny eksplozji nie są znane; niedawno pracownicy rafinerii skarżyli się na rosnącą liczbę drobniejszych wypadków w tej państwowej firmie. - Ostrzegaliśmy, że może dojść do katastrofy - powiedział Ivan Freites, sekretarz generalny związku zawodowego pracowników przemysłu naftowego w stanie Falcon. Słowom tym zaprzeczył menedżer zakładów Jesus Luongo, który twierdzi, że w ostatnich trzech latach zainwestowano w krajowe rafinerie ponad 6 mld dolarów. Według grupy byłych pracowników kombinatu, od 2003 roku na terenie zakładów doszło do 79 poważnych wypadków, w których zginęło łącznie 19 osób, a 67 zostało rannych.

Wenezuela ma 300 mld baryłek w zapasie

Rafinerie Amuay i Cardon wchodzą w skład kombinatu rafineryjnego Paraguana, jednego z największych tego typu przedsiębiorstw na świecie. Łącznie oba zakłady przetwarzają ok. 900 tys. baryłek ropy rocznie. Wenezuela zajmuje piąte miejsce na liście największych eksporterów ropy naftowej i posiada największe na świecie zbadane zasoby ropy, które wynoszą prawie 300 miliardów baryłek.

zew, PAP