Coraz mniej wolności w Nowym Jorku. Nowy zakaz wejdzie w życie w marcu

Coraz mniej wolności w Nowym Jorku. Nowy zakaz wejdzie w życie w marcu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nowojorczykom nie będzie można sprzedawać dużych napojów (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Pierwszą w historii USA ustawę o zakazie sprzedaży w barach, restauracjach i innych lokalach słodkich napojów o pojemności większej niż pół litra przyjął Nowy Jork; zakaz nie obejmuje lokalnych sklepów i supermarketów.

- Jest to historyczny krok w walce z otyłością i związanymi z nią problemami zdrowotnymi - oświadczył Thomas Farley z Departamentu Zdrowia we władzach miasta. - Istnieją wyraźne dowody, że słodkie napoje przyczyniają się do epidemii otyłości w naszym kraju - stwierdził urzędnik.

Nowy przepis ma wejść w życie w marcu 2013 roku. Złamanie go będzie groziło karą w wysokości 200 dolarów. Z inicjatywą zakazu wyszedł burmistrz Nowego Jorku Michael R. Bloomberg, który napisał na portalu Twitter po przyjęciu ustawy: "Te działania ocalą zdrowie i życie wielu osób."

Przeciwnicy zakazu zapowiadają już zaskarżenie ustawy. - Jesteśmy wystarczająco inteligentni, aby sami decydować o tym, co jemy i pijemy - twierdzi Liz Berman z koalicji restauratorów New Yorkers for Beverage Choices (Nowojorczycy za wyborem napojów). Według sondażu przeprowadzonego w sierpniu przez dziennik "New York Times" 60 proc. nowojorczyków sprzeciwiało się zakazowi.

Nowy Jork jest też jednym z pierwszych miast w USA, gdzie w fast foodach wprowadzono obowiązek zamieszczania w menu informacji o kaloryczności posiłków.

Według szacunków Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju około jednej trzeciej Amerykanów boryka się z problemem otyłości, a 40 proc. amerykańskich dzieci ma nadwagę.

zew, PAP