Skażony alkohol wciąż zagraża Czechom

Skażony alkohol wciąż zagraża Czechom

Dodano:   /  Zmieniono: 
Czeski alkohol znów skazony metanolem(fot.sxc.hu)
Policja w Republice Czeskiej 16 października zabezpieczyła w Zlinie na południowym wschodzie kraju 7600 butelek z rumem zawierającym alkohol metylowy. W następstwie afery ze skażonym alkoholem w minionych sześciu tygodniach zmarło 28 osób. - Ze względu na duże stężenie metanolu (w rumie) ta ilość mogłaby doprowadzić do śmierci tysięcy osób - poinformował rzecznik służby sanitarnej w Brnie.
Skażony alkohol (łącznie 3,3 tys. litrów), przeznaczony na rynek krajowy, przechowywany był w nielegalnym magazynie w Zlinie we wschodnich Morawach. Butelki ze skażonym alkoholem zaopatrzone były w etykiety producenta Likerka Drak. - Nie rozumiem tego, to kompletny nonsens - powiedział dyrektor firmy, Pavel Caniga, cytowany przez platformę internetową www.ihned.cz.

W ramach akcji przeciwko siatce wprowadzającej skażony alkohol do obrotu czeska policja postawiła zarzuty ponad 40 osobom, z których około połowę aresztowano. Według śledczych główni sprawcy to przedsiębiorca branży gastronomicznej Rudolf Fian i właściciel produkującej kosmetyki samochodowe firmy Carlogic z miejscowości Rzitka koło Pragi Tomasz Krzepela.

Obaj wytworzyli na przełomie sierpnia i września kilka ton trującej mieszaniny z metanolem, którą następnie przekazali dystrybutorowi spirytualiów. Według policji zdołał on rozprowadzić około 15 tys. litrów niebezpiecznych podrabianych napojów alkoholowych.

PAP, ml