Regaty śmierci

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tylko 57 jachtów wystartuje w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia w 58. edycji regat z Sydney do Hobart.
Jest to najmniejsza liczba jednostek w tym klasyku żeglarskim od  36 lat.

Coraz niższą frekwencję powodują ostre przepisy dotyczące bezpieczeństwa (np. obowiązek kompletowania załóg co najmniej w  połowie z żeglarzy z doświadczeniem w regatach oceanicznych) i  wzrost cen polis ubezpieczeniowych. W rekordowym 1994 roku rywalizowało 350 łodzi, a w zeszłym - już tylko 76.

Trasa liczy 630 mil i wiedzie z Sydney przez trudną do żeglugi Cieśninę Bassa do Hobart na Tasmanii. Ze względu na warunki atmosferyczne, możliwe huraganowe wiatry dochodzące do 80 węzłów (ok. 150 km/godz.), niebezpieczne prądy oraz sięgające 15 metrów fale, uważana jest za jedną z najtrudniejszych tras na świecie.

W najbardziej tragicznym 1998 roku flotyllę jachtów rozbił sztorm, który pochłonął sześć ofiar śmiertelnych. Spośród 115 załóg aż 71 wycofało się, pięć jachtów zatonęło, a siedem załóg opuściło łodzie.

les, pap