20-letnia mieszkanka pacyficznej Papui Nowej Gwinei została żywcem spalona po tym jak oskarżono ją o czary. Tłum, który zlinczował kobietę siłą odparł strażaków i policjantów, którzy próbowali nieść pomoc kobiecie.
20-letnia Kepari Leniata została oskarżona o spowodowanie śmierci dziecka za pomocą czarów. Rodzina chłopca "zatrzymała" kobietę, rozebrała ją, związała, oblała benzyną, a następnie wrzuciła do ogniska. Całe zdarzenie odbyło się na oczach setek postronnych widzów.
Policjanci i strażacy, którzy starali się pomóc ofierze zostali "odparci" przez tłum. Szef lokalnej policji zapowiedział jednak, że doprowadzi do ujęcia i skazani sprawców morderstwa.
Lokalne media na pierwszych stronach gazet opublikowały zdjęcia z zajścia.
BBC, ml
Policjanci i strażacy, którzy starali się pomóc ofierze zostali "odparci" przez tłum. Szef lokalnej policji zapowiedział jednak, że doprowadzi do ujęcia i skazani sprawców morderstwa.
Lokalne media na pierwszych stronach gazet opublikowały zdjęcia z zajścia.
BBC, ml