Rosyjska armia nie miała nic wspólnego z eksplozją meteorytu nad Czelabińskiem - poinformowało rosysjkie Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych. Wcześniej w mediach pojawiły się informacje, że rosyjska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła meteoryt spadający na Czelabińsk.
Komunikat Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych głosi, że rosyjskie ministerstwo obrony nie podjęło żadnych działań związanych z meteorytem spadającym na Czelabińsk - ani lotnictwo, ani obrona powietrzna nie ostrzelała spadającego obiektu.
Ponad 700 osób wymagało pomocy lekarskiej w regionie Czelabińska po tym, jak na miasto spadł deszcz meteorów. W okolicach miasta armia natknęła się na sześciometrowy krater powstały po uderzeniu meteorytu.
arb, RT.com
Ponad 700 osób wymagało pomocy lekarskiej w regionie Czelabińska po tym, jak na miasto spadł deszcz meteorów. W okolicach miasta armia natknęła się na sześciometrowy krater powstały po uderzeniu meteorytu.
arb, RT.com