25 osób pracujących w jednej z firm w niemieckim mieście Vechta jest hospitalizowanych po spożyciu kanapek, które ktoś zostawił na jej progu z karteczką, że to prezent dla pracowników.
Kanapki przed zorientowaniem się, że są pokryte dziwną substancją zjadło 25 osób. Zostali oni hospitalizowani "na wszelki wypadek".
Obecnie policja przesłała próbki substancji na badania do laboratorium w Berlinie. Służby nie wykluczają użycia substancji, która działa z opóźnieniem, ponieważ żadna z osób które spożyły kanapki nie ma na razie żadnych objawów.
Gazeta.pl, ml
Obecnie policja przesłała próbki substancji na badania do laboratorium w Berlinie. Służby nie wykluczają użycia substancji, która działa z opóźnieniem, ponieważ żadna z osób które spożyły kanapki nie ma na razie żadnych objawów.
Gazeta.pl, ml