Według wstępnych ustaleń, ok. 160 osób zostało poszkodowanych, a od 5 do 15 zginęło w wyniku eksplozji w zakładach nawozów sztucznych w Teksasie.
Do eksplozji doszło niedaleko miasta Waco w stanie Teksas ok. godziny 20 czasu lokalnego (ok. 3 w nocy czasu polskiego).
Co najmniej 160 osób zostało rannych w wyniku wybuchu w zakładach nawozów sztucznych niedaleko miasta Waco, w amerykańskim stanie Teksas. Lokalne telewizje twierdzą, że śmierć poniosło kilkadziesiąt osób. oficjalne informacje mówią jednak o 5 lub 15 śmiertelnych ofiarach.
- Straszne zniszczenia. Nigdy nie widziałem niczego podobnego. Wygląda jak strefa działań wojennych - powiedział szeryf hrabstwa, Parnell McNamara w rozmowie z mediami. Władze podkreślają, że zniszczeniu uległy także pobliska szkoła oraz dom starców. Dodają, że tam także jest wielu rannych i ofiar śmiertelnych. Burmistrz West Tommy Muska podkreślił na konferencji prasowej, że on sam nie wie, ile osób zostało rannych lub zginęło.
W rozmowie z CNN jeden ze świadków stwierdził, że wybuch przypominał "wybuch bomby atomowej. Pojawiła się chmura dymu w kształcie grzyba. Wiele osób ucierpiało".
Przyczyny wybuchu nie są jeszcze znane. Telewizja KWTX podaje, że pożar wybuchł w zbiorniku z amoniakiem. Do szpitali zgłaszają się kolejne osoby, które skarżą się na problemy z oddychaniem.
eb, cnn, tvn24.pl, MyFOxDFW.com, Twitter
Co najmniej 160 osób zostało rannych w wyniku wybuchu w zakładach nawozów sztucznych niedaleko miasta Waco, w amerykańskim stanie Teksas. Lokalne telewizje twierdzą, że śmierć poniosło kilkadziesiąt osób. oficjalne informacje mówią jednak o 5 lub 15 śmiertelnych ofiarach.
- Straszne zniszczenia. Nigdy nie widziałem niczego podobnego. Wygląda jak strefa działań wojennych - powiedział szeryf hrabstwa, Parnell McNamara w rozmowie z mediami. Władze podkreślają, że zniszczeniu uległy także pobliska szkoła oraz dom starców. Dodają, że tam także jest wielu rannych i ofiar śmiertelnych. Burmistrz West Tommy Muska podkreślił na konferencji prasowej, że on sam nie wie, ile osób zostało rannych lub zginęło.
W rozmowie z CNN jeden ze świadków stwierdził, że wybuch przypominał "wybuch bomby atomowej. Pojawiła się chmura dymu w kształcie grzyba. Wiele osób ucierpiało".
Przyczyny wybuchu nie są jeszcze znane. Telewizja KWTX podaje, że pożar wybuchł w zbiorniku z amoniakiem. Do szpitali zgłaszają się kolejne osoby, które skarżą się na problemy z oddychaniem.
eb, cnn, tvn24.pl, MyFOxDFW.com, Twitter