Cztery osoby zostały stratowane w ewangelickim kościele, gdy tłum próbował dostać się do święconej wody. Do tragedii doszło w stolicy Ghany, Akrze.
Jak poinformowała policja, w kościele panował niewyobrażalny ścisk - w świątyni przebywały tysiące osób. - Byliśmy zaskoczeni. Nikt nie spodziewał się takich tłumów - powiedział cytowany przez BBC rzecznik policji Freeman Tetteh.
Wierni przybyli do kościoła po ogłoszeniu, że duchowny będzie rozdawał święconą wodę, która rzekomo miała zdolności uzdrawiające.
Cztery osoby zostały stratowane, wiele zostało rannych. Część poszkodowanych znajduje się w stanie krytycznym.
Pastorem w kościele, w którym doszło do tragedii, jest jeden z najbogatszych i najbardziej znanych duchownych w Afryce, Temitope Balogun Joshua. Jest on założycielem Synagogi, Kościoła Wszystkich Narodów (SCOAN). Zgromadzenie utrzymuje, że jest w stanie dokonywać cudów, np. przywracać wzrok.
zew, BBC
Wierni przybyli do kościoła po ogłoszeniu, że duchowny będzie rozdawał święconą wodę, która rzekomo miała zdolności uzdrawiające.
Cztery osoby zostały stratowane, wiele zostało rannych. Część poszkodowanych znajduje się w stanie krytycznym.
Pastorem w kościele, w którym doszło do tragedii, jest jeden z najbogatszych i najbardziej znanych duchownych w Afryce, Temitope Balogun Joshua. Jest on założycielem Synagogi, Kościoła Wszystkich Narodów (SCOAN). Zgromadzenie utrzymuje, że jest w stanie dokonywać cudów, np. przywracać wzrok.
zew, BBC