Chińska policja zablokowała drogi dojazdowe do katolickiego sanktuarium w Donglu, gdzie ma odbyć się procesja ku czci Matki Boskiej.
Chińskie władze nie chcą dopuścić pielgrzymów do miejscowości, gdzie chcą świętować rocznicę objawień maryjnych.
W 1900 roku Matka Boska miała ukazać się na niebie w Donglu w północno-wschodnich Chinach, co wystraszyło bojowników tak zwanego powstania bokserów, wymierzonego miedzy innymi w chrześcijaństwo.
Mimo policyjnej blokady procesja odbędzie się i wezmą w niej udział mieszkańcy miejscowości. Pielgrzymi z innych części kraju zostali zatrzymani.
Według oficjalnych statystyk w Chinach żyje około 12 milionów chrześcijan, a władze w Pekinie twierdzą, że obowiązuje wolność religijna. Władze w Pekinie utrzymują, że w kraju panuje wolność religijna. Grupy chrześcijańskie informują jednak o represjach, wymierzonych w kościoły chrześcijańskie działające bez zgody rządu.
Polskie Radio, ml
W 1900 roku Matka Boska miała ukazać się na niebie w Donglu w północno-wschodnich Chinach, co wystraszyło bojowników tak zwanego powstania bokserów, wymierzonego miedzy innymi w chrześcijaństwo.
Mimo policyjnej blokady procesja odbędzie się i wezmą w niej udział mieszkańcy miejscowości. Pielgrzymi z innych części kraju zostali zatrzymani.
Według oficjalnych statystyk w Chinach żyje około 12 milionów chrześcijan, a władze w Pekinie twierdzą, że obowiązuje wolność religijna. Władze w Pekinie utrzymują, że w kraju panuje wolność religijna. Grupy chrześcijańskie informują jednak o represjach, wymierzonych w kościoły chrześcijańskie działające bez zgody rządu.
Polskie Radio, ml