Przedmieścia Sztokholmu wciąż płoną. Kibice podłączają się pod imigrantów

Przedmieścia Sztokholmu wciąż płoną. Kibice podłączają się pod imigrantów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Przedmieścia Sztokholmu wciąż płoną. Kibice podłączają się pod imigrantów (fot.sxc.hu)
Zamieszki w stolicy Szwecji, Sztokholmie trwają kolejny dzień. W dzielnicach zamieszkanych głównie przez imigrantów, dochodzi do starć młodzieży z policją. Płoną także samochody oraz budynki.
Rzecznik sztokholmskiej policji poinformował, że ostatniej nocy podpalono kilka samochodów oraz obrzucono policjantów kamieniami, ale sytuacja ogólna była spokojniejsza niż na początku tygodnia. Zatrzymano 15 osób, ale z pierwszych informacji wynika, że byli to pseudokibice piłkarscy, którzy szykowali się do bijatyki - w ich samochodach znaleziono bowiem kastety, gaz pieprzowy i noże. Prawdopodobnie była to grupa z pseudokibiców drużyny IFK Goeteborg, która zamierzała bić się z pseudokibicami zespołu AIK Solna ze Sztokholmu.

Zamieszki  wybuchły po zastrzeleniu przez policjantów  starszego mężczyzny, który groził im maczetą. Mieszkańcy przedmieść oskarżają policję o rasizm oraz brutalność. Wszystko dzieje się w dzielnicach, w których 80 procent mieszkańców to imigranci z Somalii, Turcji i z Bliskiego Wschodu.

Polskie Radio, ml