- Państwa, które zalegalizowały aborcję, popełniły błąd. Należy bronić praw innych osób, zwłaszcza tych najbardziej bezbronnych - przekonywał jeden z uczestników antyaborcyjnej demonstracji w Dublinie, w której wzięło udział - według różnych wyliczeń - od 10 do 50 tysięcy osób.
Demonstranci protestowali przeciwko planom rządu zamierzającego zliberalizować antyaborcyjne prawo obowiązujące na wyspie. Uczestnicy protestu wezwali rząd, by ten "podarł ustawę" mającą umożliwić kobietom dokonywanie aborcji i przypominali, że premier Enda Kenny i jego partia w czasie kampanii wyborczej obiecywali bronić życia.
arb, irishtimes.com
arb, irishtimes.com