Wczoraj na Lotnisku Chopina doszło do awantury w samolocie, który miał odlecieć do Londynu. Samolot został zawrócony - informuje tvn24.pl.
Do kłótni doszło na pokładzie samolotu linii Ryanair po godzinie 21. Nie wiadomo oficjalnie, z jakiej przyczyny. Z powodu zamieszania samolot został zawrócony z drogi na kołowanie.
O tym, co działo się na pokładzie samolotu pisał na Twitterze dziennikarz "Gazety Polskiej Codziennie" Wojciech Mucha. Informował, że po wyprowadzeniu awanturującego się mężczyzny samolot został dokładnie sprawdzony. Przeszukano wszystkie rzędy oraz bagaż podręczny pasażerów. Dziennikarz pisał też , że (według niepotwierdzonych informacji) to jeden z pasażerów zgłosił stewardessie, że mężczyzna może stanowić zagrożenie.
Radosław Żuk z zespołu prasowego Lotniska Choina powiedział w rozmowie z redakcją Kontaktu 21, że awanturnik został wyprowadzony z pokładu przez służbę graniczną. Nie zdradził jednak, jakiej narodowości był mężczyzna.
eb, tvn24.pl
O tym, co działo się na pokładzie samolotu pisał na Twitterze dziennikarz "Gazety Polskiej Codziennie" Wojciech Mucha. Informował, że po wyprowadzeniu awanturującego się mężczyzny samolot został dokładnie sprawdzony. Przeszukano wszystkie rzędy oraz bagaż podręczny pasażerów. Dziennikarz pisał też , że (według niepotwierdzonych informacji) to jeden z pasażerów zgłosił stewardessie, że mężczyzna może stanowić zagrożenie.
Radosław Żuk z zespołu prasowego Lotniska Choina powiedział w rozmowie z redakcją Kontaktu 21, że awanturnik został wyprowadzony z pokładu przez służbę graniczną. Nie zdradził jednak, jakiej narodowości był mężczyzna.
eb, tvn24.pl