Władimir Putin ostrzegł, że istnieje niebezpieczeństwo iż po wojskowym zamachu stanu w Egipcie wybuchnie wojna domowa, a sytuacja w tym kraju zacznie przypominać sytuację w Syrii.
4 lipca egipska armia odsunęła od władzy prezydenta kraju Mohammeda Mursiego, który - jak podkreślili generałowie - "nie spełnił oczekiwań narodu". Mursi wezwał swoich zwolenników do pokojowego oporu przeciwko wojsku.
Putin komentując sytuację w Egipcie stwierdził, że "ma nadzieję iż narodowi egipskiemu uda się uniknąć nieszczęścia", jakim jest wybuch wojny domowej. Podkreślił też, że Rosja może pomóc Egiptowi w przeprowadzeniu demokratyzacji kraju i odbudowy gospodarki.
arb, Polskie Radio
Putin komentując sytuację w Egipcie stwierdził, że "ma nadzieję iż narodowi egipskiemu uda się uniknąć nieszczęścia", jakim jest wybuch wojny domowej. Podkreślił też, że Rosja może pomóc Egiptowi w przeprowadzeniu demokratyzacji kraju i odbudowy gospodarki.
arb, Polskie Radio