Nie żyje od 4 lat. Rosyjski sąd uznał go winnym przestępstwa

Nie żyje od 4 lat. Rosyjski sąd uznał go winnym przestępstwa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Flaga Rosji (fot.vexilus/CC) 
Siergiej Magnicki został uznany przez moskiewski sąd winnym oszustw podatkowych - poinformował portal Russia Today.
W wyroku nie byłoby nic zaskakującego, gdyby nie fakt, że skazany nie żyje od 2009 roku.

Tzw. sprawa Magnickiego położyła się cieniem na stosunkach amerykańsko-rosyjskich oraz rosyjsko-unijnych.

Siergiej Magnicki - ofiara rosyjskiego więziennictwa?

Magnicki, prawnik zachodniego inwestora, blisko rok spędził w więzieniu na Butyrkach w Moskwie. Był tam torturowany, a w listopadzie 2009 roku zmarł w szpitalu więziennym, gdy odmówiono mu właściwego leczenia. Magnickiego aresztowano pod zarzutem oszustw podatkowych w ramach śledztwa przeciwko firmie amerykańskiego inwestora Williama F. Browdera, która była kiedyś największym funduszem inwestycyjnym w Rosji.

Browderowi, który piętnował korupcję w dużych firmach rosyjskich, w 2005 r. zakazano wjazdu do Rosji, powołując się na względy bezpieczeństwa narodowego. Założone przez niego rosyjskie firmy holdingowe zostały przejęte przez grupę funkcjonariuszy milicji i służb bezpieczeństwa, którzy otrzymali następnie oparte na oszustwach zwroty podatkowe w łącznej wysokości 230 mln USD.

Ustawa Magnickiego i odpowiedź na nią


W odpowiedzi na śmierć prawnika USA wprowadziły tzw. "ustawę Magnickiego" która zakazywała wjazdu na teren Stanów Zjednoczonych Ameryki rosyjskich notabli w jakikolwiek sposób związanych ze śmiercią mężcyzny. Jako retorsje Federacja Rosyjska wprowadziła ustawę nakładającą sankcje na obywateli Stanów Zjednoczonych i innych państw, którzy w ocenie rosyjskiego rządu łamią prawa obywateli Rosji. Zakazuje ona też adopcji rosyjskich dzieci przez Amerykanów, stąd opozycja w Rosji nazwała ją "ustawą Heroda".

Russia Today, CNN, ml