Katastrofa kolejowa w Hiszpanii. "Zrobiło się ciemno. Spadły na nas bagaże"

Katastrofa kolejowa w Hiszpanii. "Zrobiło się ciemno. Spadły na nas bagaże"

Dodano:   /  Zmieniono: 
W katastrofie zginęło 80 osób (fot. LOOK//GRUPO CORREO / Newspix.pl )Źródło:Newspix.pl
- Czuliśmy, że jedziemy z bardzo dużą prędkością, ale nie wiedzieliśmy, że na tym odcinku nie jest to niedozwolone. Nagle pociąg przewrócił się. Spadły na nas bagaże i zrobiło się ciemno. Uderzyłem o coś głową kilka razy. Minęło jakieś 10 sekund i byłem już uwięziony między siedzeniami. jeden z pasażerów spadł na moją stopę - mówił jeden z pasażerów, który przeżył katastrofę pociągu w Hiszpanii.
Do katastrofy szybkobieżnego pociągu pasażerskiego doszło na łuku torów w okolicy hiszpańskiego miasta Santiago de Compostela. Pociągiem pokonującym trasę Madryt-Ferrol jechało ponad 200 osób.

Katastrofa w Hiszpanii to jeden z najbardziej tragicznych wypadków kolejowych ostatnich lat. Według najnowszych doniesień, w wypadku zginęło 80 osób, a ok. 140 zostało rannych. Prawdopodobną przyczyną tragedii była nadmierna prędkość składu. Jak doniosły media, jeden z maszynistów przechwalał się wcześniej w internecie wysokimi prędkościami, do których rozpędzał kierowane przez siebie pociągi. Pociąg prowadziło dwóch maszynistów, obaj przeżyli.

Jak relacjonował jeden z pasażerów z pociągu pomogli mu wydostać się policjanci. - Mam złamaną lewą rękę i obolałą tę stronę ciała. Po prawej stronie mam dużo siniaków. Po zderzeniu próbowałem wydostać się spomiędzy siedzeń ale nie mogłem. Ramię mnie bolało, a noga była przygnieciona - mówił.

ja, CNN