Niemowlę przeżyło samozapłon... cztery razy. Czym jest samospalenie?

Niemowlę przeżyło samozapłon... cztery razy. Czym jest samospalenie?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dziecko przeżyło 4 samospalenia, fot. sxc.hu Źródło: FreeImages.com
Samospalenie (SHC) to niewyjaśnione dotąd zjawisko, które polega na nagłym samozapłonie ludzkiego ciała, z którego pozostają tylko popioły. Przyczyny samospaleń nie są znane. Jest jednak człowiek, którego ciało zapalało się samo czterokrotnie i samozapłon nie kończył się śmiercią lub trwałym kalectwem. Tym człowiekiem jest trzymiesięczne indyjskie dziecko.
Mały Rahul jest drugim dzieckiem Rajeshwari Karnar, która urodziła wcześniej córeczkę. Rodzina z Tamil Nadu, która z niecierpliwością oczekiwała narodzin męskiego potomka, nieco ponad tydzień po szczęśliwym porodzie przeżyła pierwszy koszmar.

Pewnego popołudnia, jak mówi cytowana przez "Daily Mail" Rajeshwari, z domu doszedł wrzask. Rajeshwari pomagała swojej małej córce w kąpieli, gdy ich sąsiedka krzyknęła: "Twoje dziecko płonie". 

Cztery samozapłony 

- Pojawił się ogień na jego brzuszku i prawym kolanie. Mój mąż ugasił go ręcznikiem. To było przerażające - mówiła dziennikarzom New York Times Rajeshwari Karnar.

Chłopczyk trafił do szpitala, lekarze nie wyjaśnili jednak, dlaczego doszło do samozapłonu. Wkrótce jednak doszło do trzech kolejnych samozapłonów. Chłopczyk z poparzeniami pierwszego i drugiego stopnia trafił do szpitala, ale przeżył.  

Jak donosi "Daily Mail", rodzina małego Rahula została zmuszona do opuszczenia swojej wioski. Sąsiedzi bali się, że dziecko może wzniecić pożar.

"Nie mamy żadnych wniosków"

Rahul przebywa obecnie na obserwacjach w szpitalu w Madrasie. Lekarze nie znaleźli do tej pory wytłumaczenia dla samozapłonu - i to czterokrotnego. - Nie możemy dojść do żadnych wniosków. Nie stwierdzimy, że mamy tu do czynienia z samospaleniem (SHC) dopóki nie rozważymy wszystkich możliwości. Przeprowadzamy liczne testy - zapewnia dr Narayan Babu ze szpitala w Madrasie.

Nie tylko alkoholicy?

Do niedawna popularnym, choć nie naukowym, wytłumaczeniem samospalenia człowieka, miała być konsumpcja alkoholu w dużych ilościach, którą uważano za jeden z czynników powstania na ciele ognia o wystarczająco wysokiej temperaturze, by spalić ludzkie kości.

Teorię tę obalił dr D. Gee z Uniwersytetu w Leeds, który jako pierwszy naukowiec zajął się badaniem zjawiska samozapłonu. Alkoholowe podłoże samospalenia postulował brytyjski naukowiec Brian J. Ford, według którego za samozapłon odpowiadał nadmiar acetonu w organizmie alkoholików.

Winny niedopałek? Niemożliwe

Błędna jest również inna popularna teoria - mówiąca o ludziach, którzy zasnęli z niezgaszonym papierosem. Choć niedopałek jest w stanie wzniecić pożar, w którym może zginąć człowiek, nie wytworzy on ognia o temperaturze wystarczająco wysokiej, by spalić ludzkie kości.

Zjawisko samospalenia do dziś nie zostało udowodnione naukowo, a jego przebieg i przyczyny pozostają nieznane. 

sjk, "Daily Mail"