Samolot musiał lądować przez... palec dwulatka

Samolot musiał lądować przez... palec dwulatka

Dodano:   /  Zmieniono: 
Powód awaryjnego lądowania chińskiego samolotu był niezwykły... (fot. sxc.hu)Źródło:FreeImages.com
Dwulatek lecący wraz z matką samolotem linii China Eastern z Australii do Szanghaju tak niefortunnie bawił się ekranem telewizora przytwierdzonego do fotela znajdującego się przed nim, że jego palec utkwił między ekranem a fotelem. W efekcie samolot... musiał przerwać lot.
Pilot samolotu zdecydował się wrócić na lotnisko po tym jak matka, próbując wydostać palec dziecka, szarpnęła tak mocno, że zdarła z niego skórę odsłaniając kość. Pilot uznał, że uraz jest na tyle poważny, że nie można narażać chłopca na trudy 10-godzinnego lotu. Żaden z 300 pasażerów samolotu nie protestował przeciwko tej decyzji.

Straty linii lotniczych związane z przymusowym lądowaniem samolotu szacowane są na  ok. 50 tysięcy dolarów. Chłopiec trafił na obserwację do szpitala w Melbourne.

arb, shanghaidaily.com