Katherine Walton, 38-letnia informatyk z USA, zdołała uniknąć wraz z pięciorgiem dzieci śmierci w zaatakowanym przez terrorystów centrum handlowym Westgate w Kenii, dzięki bohaterstwu Abd al-Hadżiego. Mężczyzna wyprowadził kobietę z dziećmi z centrum handlowego ostrzeliwując się jednocześnie terrorystom.
Abd al-Hadżi syn byłego ministra ds. bezpieczeństwa w kenijskim rządzie, przybiegł do Westgate, kiedy dowiedział się, że centrum handlowe zostało zaatakowane. W tym czasie Walton, wraz z Kenijką i dwiema Hinduskami i trójką swoich córek (dwóch nastoletnich synów znajdowało się w innej części centrum, udało im się ewakuować) ukrywała się pod stołem na terenie centrum. Kiedy Abd al-Hadżi, który w tym czasie prowadził wymianę ognia z terrorystami zobaczył kobiety kucające pod stołem na linii ognia, poprosił je gestami, by przeczołgały się do niego. Kobiety jednak pokazały al-Hadżiemu, ze za ich plecami ukrywają się dzieci. Mężczyzna poprosił więc, by dzieci pojedynczo przebiegły do niego. Pierwsza zrobiła to czteroletnia Portia - co uwiecznił na zdjęciu fotoreporter Reutersa. Stopniowo al-Hadżiemu udało się wyprowadzić z centrum wszystkie dzieci, a także towarzyszące im kobiety. - Panu Hadżowi jestem winna uścisk albo dwa - powiedziała po wszystkim Walton.
Al-Hadżi nie czuje się bohaterem. - Myślę, że każdy Kenijczyk na moim miejscu zrobiłby to samo - ratowałby ludzkie życie, bez względu na narodowość czy wyznanie - podkreśla. Dodaje, że umie strzelać, ponieważ tata nauczył go tego, aby jako młody chłopak mógł chronić bydło przed złodziejami.
Ataku na kenijskie centrum handlowe, w którym zginęło kilkadziesiąt osób, dokonała somalijska organizacja terrorystyczna Al-Szabab.
arb, "Gazeta Wyborcza"
Al-Hadżi nie czuje się bohaterem. - Myślę, że każdy Kenijczyk na moim miejscu zrobiłby to samo - ratowałby ludzkie życie, bez względu na narodowość czy wyznanie - podkreśla. Dodaje, że umie strzelać, ponieważ tata nauczył go tego, aby jako młody chłopak mógł chronić bydło przed złodziejami.
Ataku na kenijskie centrum handlowe, w którym zginęło kilkadziesiąt osób, dokonała somalijska organizacja terrorystyczna Al-Szabab.
arb, "Gazeta Wyborcza"