"Kongres nie uchwalił budżetu? Za Clintona to się zdarzyło dwukrotnie"

"Kongres nie uchwalił budżetu? Za Clintona to się zdarzyło dwukrotnie"

Dodano:   /  Zmieniono: 
1 października w Stanach Zjednoczonych rozpoczyna się nowy rok budżetowy (fot.sxc.hu)
- To się już zdarzało, za Clintona dwukrotnie. To oczywiście jest świadectwo zupełnie dramatycznego upartyjnienia Waszyngtonu, takiego poza granice rozsądku - stwierdził na antenie Radia Zet Włodzimierz Cimoszewicz odnosząc się do problemów z uchwaleniem ustawy budżetowej w Stanach Zjednoczonych.
1 października w Stanach Zjednoczonych rozpoczyna się nowy rok budżetowy. W wyniku braku porozumienia w Kongresie Amerykanie nie mają zatwierdzonego planu wydatków, a to oznacza, że od wtorku część instytucji rządowych i agend federalnych zostanie zamkniętych. Nieczynne będą także zabytki i parki narodowe. Większość pracowników budżetówki pójdzie na przymusowe bezpłatne urlopy. Wstrzymane zostały wypłaty wynagrodzeń. W pracy pozostaną tylko ci, których zajęcie uznane jest za kluczowe dla ochrony życia, własności lub bezpieczeństwa narodowego.

W ocenie Cimoszewicza 90 proc. odpowiedzialności za taki stan rzeczy ponoszą republikanie. - Republikanie znajdą się pod rosnącym naciskiem i będą się bali strat politycznych. Prawdopodobnie wymyślą jakąś sztuczkę, jakiś pozór, jakąś uchwałę towarzyszącą. Coś co przesłoni fakt, że oni ostatecznie zaakceptują budżet mniej więcej w takim kształcie, jak na tym zależy prezydentowi - stwierdził Cimoszewicz. 

- Republikanie chcą wykoleić reformę zdrowotną, ale przegrali w sposób demokratyczny i zgodny z prawem odpowiednie głosowania kilka lat temu. Skarga w Sądzie Najwyższym została oddalona. Oni nie chcą po prostu uszanować tego, co praworządnie się stało w tym państwie - zaznaczył były premier.

ja, Radio Zet