Dzierżyński wróci na Łubiankę?

Dzierżyński wróci na Łubiankę?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Łubianka (fot.By Bjørn Christian Tørrissen [CC-BY-SA-3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)], via Wikimedia Commons) 
Andriej Metelski, moskiewski polityk partii Władimira Putina - Jedna Rosja 12 października zapowiedział, że po renowacji przed budynek tzw. Łubianki może wrócić pomnik Feliksa Dzierżyńskiego.
Przypomnijmy, Łubianka to owiany ponurą sławą budynek w Moskwie, który w przeszłości był siedzibą, więzieniem oraz miejscem wykonywania wyroków Czeka, GPU, OGPU, KNWD, KGB. Obecnie budynek jest siedzibą części referatów FSB.

Feliks Dzierżyński to z pochodzenia Polak, który był współtwórcą tajnej policji Czeka. Dzierżyński był odpowiedzialny za wymordowanie setek tysięcy "przeciwników rewolucji".

Zdaniem Metelskiego, pomnik postawiony w 1958, a usunięty w 1991 roku jest symbolem historycznym i powinie wrócić na swoje miejsce po renowacji [obecnie przebywa w moskiewskim Parku sztuki zwanym "cmentarzyskiem pomników" - red.]. Po kilku godzinach sam Metelski oznajmił jednak, że wcześniejsza jego wypowiedź była wyrazem jego osobistych poglądów, a dziennikarze źle zinterpretowali jego słowa. Podkreślił również, że decyzja o tym, czy Dzierżyński powinien wrócić do centrum Moskwy, powinna należeć do mieszkańców stolicy.

Władimir Płatonow, polityk tej samej partii co Metelski zapewnił jednak na antenie "Echa Moskwy", że władze stolicy Rosji nie zamierzają przywracać pomnika Dzierżyńskiego przed budynek Łubianki.

Ria Novosti za TVN24.pl, ml