- W niektórych przypadkach posunęliśmy się za daleko. To było niewłaściwe - mówił o ujawnionych przez media informacjach, że Stany Zjednoczone inwigilowały 35 światowych przywódców, amerykański sekretarz stanu John Kerry. Narodowa Agencja Bezpieczeństwa (NSA) miała m.in. podsłuchiwać kanclerz Niemiec Angelę Merkel.
- W ostatnim czasie prezydent Barack Obama, ja i inni członkowie administracji dowiedzieli się o działaniach, które były wykonywane automatycznie, ponieważ dysponujemy odpowiednią technologią - mówił Kerry. Dodał, że dzięki działaniom NSA Stanom Zjednoczonym udało się udaremnić wiele zamachów terrorystycznych.
Kerry przyznał jednocześnie, że czasem NSA posuwało się w swoich działaniach "za daleko" i zapewnił, że w przyszłości takie naruszenia praw niewinnych ludzi nie będą się zdarzać (NSA inwigilowało na szeroką skalę obywateli Niemiec, Francji i Hiszpanii).
arb, CNN
Kerry przyznał jednocześnie, że czasem NSA posuwało się w swoich działaniach "za daleko" i zapewnił, że w przyszłości takie naruszenia praw niewinnych ludzi nie będą się zdarzać (NSA inwigilowało na szeroką skalę obywateli Niemiec, Francji i Hiszpanii).
arb, CNN