Przywódca czetników przed Trybunałem (aktl.)

Przywódca czetników przed Trybunałem (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Przywódca skrajnych serbskich nacjonalistów Vojislav Szeszelj staje przed ONZ-owskim trybunałem haskim ds. zbrodni w b. Jugosławii.
"Nigdy w życiu nie torturowałem nikogo. Jestem niewinny", powiedział Szeszelj przed sądem, po odczytaniu mu aktu oskarżenia.

48-letni Szeszelj, który pod koniec lutego udał się z własnej woli do Hagi, pojawił się przed ONZ-owskim trybunałem 5 marca, gdzie odmówił odpowiedzi na pytanie co do swojej winy. Poinformował, że zamierza sam poprowadzić swoją obronę, tak jak były jugosłowiański i serbski przywódca Slobodan Miloszević, którego proces przed tym samym trybunałem toczy się od lutego zeszłego roku.

Zgodnie z procedurą trybunału, oskarżeni stają przed nim zaraz po  przybyciu do Hagi. To wstępne stawienie się przed sądem ma na celu zapoznanie ich z przysługującymi im prawami.

Szeszejl, przywódca paramilitarnych "czetników", słynących z  okrucieństw podczas czystek etnicznych w wojnach bałkańskich, został oskarżony o zbrodnie przeciw ludzkości, popełnione w latach 1991-93 w Bośni, Chorwacji i w Serbii.

Prokuratura postawiła mu 14 zarzutów. Oskarżyła go o  "prześladowania, eksterminację, zabójstwa, tortury, nieludzkie traktowanie i wypędzanie" ludności nieserbskiej w Chorwacji, Bośni i Wojwodinie (północna Serbia).

Lider serbskich radykałów utrzymuje, że wszystkie oskarżenia przeciwko niemu są fałszywe.

sg, pap