Holandia: policja wypędziła Polaka z kraju. Bo kradł

Holandia: policja wypędziła Polaka z kraju. Bo kradł

Dodano:   /  Zmieniono: 
Policjanci mieli dość Polaka więc... wysłali go do Berlina (fot.sxc.hu)
Policja z holenderskiego Almelo... kupiła Polakowi bilet do Berlina i zadbała o to, aby wsiadł do pociągu. Powód? Polak był wielokrotnie przyłapywany na kradzieży i funkcjonariusze nie wiedzieli jak sobie z nim poradzić. Filmik, na którym widać jak Polak jest odsyłany do Berlina policjanci umieścili w internecie prosząc o... pomoc finansową w celu przeprowadzania kolejnych tego typu "deportacji". Zachowanie policjantów skrytykował holenderski minister sprawiedliwości - informuje RMF FM.
Policja - proszona o wyjaśnienie całej sprawy przez polską ambasadę - poinformowała, że Polak "wyjechał dobrowolnie" a funkcjonariusze "pomogli mu sfinansować zakup biletu". Do dziś nie wiadomo co stało się z Polakiem po opuszczeniu Almelo.

Szef resortu sprawiedliwości Holandii Ivo Opstelen na forum parlamentu podkreślił, że Polak powinien zostać aresztowany i osądzony zgodnie z holenderskim prawem, a nie "deportowany" z kraju przez policjantów. Minister potępił też umieszczenie filmiku z Polakiem w roli głównej w internecie. Z informacji podanych przez ministra wynikało, że Polak dopuścił się czterech kradzieży w sklepie i skradł dwa rowery. 

Słowa ministra spotkały się z uznaniem ambasady Rzeczpospolitej w Holandii. - Uważamy, że takie zachowanie policji w Almelo wobec naszego obywatela było niedopuszczalne i stanowiło złamanie obowiązujących policję przepisów - podkreślił Janusz Wołosz, rzecznik ambasady.

arb, RMF FM