Nie żyje dwoje z pięciorga dzieci wyciągniętych z auta, które wjechało do jeziora w St. Louis w stanie Minnesota.
Kobieta prowadząca samochód - matka trójki dzieci i jednocześnie opiekunka dwójki pozostałych - z niewiadomych przyczyn wypadła z trasy. Auto przez pół godziny leżało w lodowatej wodzie na głębokości prawie 3 metrów.
sjk, CNN Newsource/x-news