Ukraina: 100 tysięcy osób na ulicach Kijowa. Chcą do UE

Ukraina: 100 tysięcy osób na ulicach Kijowa. Chcą do UE

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kijów (fot. Wikipedia)
100 tysięcy demonstrantów zebrało się na ulicach Kijowa, by zaprotestować przeciwko przerwaniu przez ukraiński rząd - pod presją Rosji - przygotowań do podpisania umowy stowarzyszeniowej z UE - informuje BBC. Wcześniej Ukraińców wezwała do protestów była premier Ukrainy, odsiadująca obecnie karę siedmiu lat więzienia, Julia Tymoszenko.
Pod budynkami rządowymi doszło do starć demonstrujących z policją - policja użyła gazu, by przerwać kordon otaczających budynki demonstrantów. Policja wyjaśnia, że funkcjonariusze użyli siły, bo demonstrujący chcieli wedrzeć się do Kancelarii Premiera. Demonstranci krzyczeli: "Ukraina jest częścią Europy".

Jednocześnie w Kijowie odbywa się wiec zwolenników rządu, na którym zebrało się 10 tysięcy osób.

Ukraina przerwała przygotowania do podpisania umowy stowarzyszeniowej z UE, ponieważ - jak wyjaśnił prezydent Wiktor Janukowycz - Kijów nie może sobie pozwolić na zerwanie więzów z Rosją (od której Ukraina kupuje po preferencyjnej cenie gaz). Rosja chciałaby, aby Ukraina została członkiem tworzonej przez Moskwę unii celnej.

arb, BBC