W domu jednego z polityków partii Szwedzcy Demokraci na południu Szwecji eksplodowała bomba - donosi portal Gazeta.pl powołując się na portal The Local.
Według The Local w wyniku eksplozji nikomu nic się nie stało, a sam wybuch mógł mieć związek z ujawnieniem przez tabloid "Expressem", że polityk mógł być autorem kontrowersyjnych komentarzy w internecie.
Bomba, którą nieznani sprawcy umieścili w domu polityka na południu Szwecji, zniszczyła wewnętrzną stronę drzwi wejściowych. Żadnej z trzech przebywających w domu w tym czasie osób nic się nie stało.
Według policji nic nie wiadomo o jakichkolwiek groźbach przeciw politykowi i jego rodzinie. Ale nazwisko ofiary zamachu opublikował niedawno szwedzki tabloid "Expressen", wraz z personaliami kilku innych polityków Szwedzkich Demokratów. Politycy ci mieli w internecie umieszczać kontrowersyjne wpisy o charakterze ksenofobicznym i rasistowskim.
Gazeta.pl, ml
Bomba, którą nieznani sprawcy umieścili w domu polityka na południu Szwecji, zniszczyła wewnętrzną stronę drzwi wejściowych. Żadnej z trzech przebywających w domu w tym czasie osób nic się nie stało.
Według policji nic nie wiadomo o jakichkolwiek groźbach przeciw politykowi i jego rodzinie. Ale nazwisko ofiary zamachu opublikował niedawno szwedzki tabloid "Expressen", wraz z personaliami kilku innych polityków Szwedzkich Demokratów. Politycy ci mieli w internecie umieszczać kontrowersyjne wpisy o charakterze ksenofobicznym i rasistowskim.
Gazeta.pl, ml