Walki na ulicach Kijowa. Kliczko grozi Janukowyczowi losem Kaddafiego

Walki na ulicach Kijowa. Kliczko grozi Janukowyczowi losem Kaddafiego

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot.Espreso TV
W Kijowie demonstranci starli się z milicją – donosi Kyiv Post.
Początkowo pokojowa demonstracja odbywająca się na Majdanie Niezałeżnosti [Plac Niepodległości - red.] przerodziła się w bijatykę z oddziałami milicji, Berkutu oraz wojsk wewnętrznych.

Na Majdanie zebrało się około 80 tys. osób. Protestowali przeciwko przyjętym niedawno ustawom znacznie ograniczającym prawa obywatelskie . Później skierowali swoją złość przeciwko ;liderom partii opozycyjnych, od których zażądali wyznaczenie jednego przywódcy ich protestu. Przedstawiciele nacjonalistów zaatakowali Witalija Kliczkę… otwierając w jego kierunku gaśnicę.  Demonstrujący krzyczeli także, że mają dosyć bezczynności i ruszyli w kierunku siedziby rządu.
Sceną najbardziej zaciętych walk była ulica Hruszewskiego. Napierająca na siły milicyjne tłum próbował uspokoić Witalij Kliczko wchodząc bezpośrednio między linie obu uzbrojonych stron. Policja użyła petard i gazu łzawiącego by rozpędzić demonstrantów.

Protestujący spalili przynajmniej 3 milicyjne autobusy.

Liderzy opozycji po tym jak walki rozlały się na więcej ulic oskarżyli o prowokację władze. Ich zdaniem zrobiono to po to, aby sprowadzić Berkut. Kliczko dodał, że jeśli Janukowycz nie ustąpi to „podzieli los Kaddafiego”.

Demonstracje w Kijowie i okupacja Majdanu trwa od 21 listopada, kiedy to rząd ogłosił, że wstrzymuje prace nad podpisaniem umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. W zamian kilka tygodni temu prezydent Ukrainy podpsiał szereg umów handlowych z Rosją, a Majdan został kilkukrotnie spacyfikowane.

Kyiv Post, ml