Tunezyjski parlament przyjął nową konstytucję. Prace nad dokumentem trwały dwa lata.
Na 216 uprawnionych do głosowania deputowanych tunezyjskiego parlamentu, za przyjęciem dokumentu opowiedziało się 200 parlamentarzystów. Według analityków nowa konstytucja zapoczątkuje stabilizację po miesiącach sporów między islamistami a politykami świeckimi - podaje BBC
Treść konstytucji została zaakceptowana w piątek 24 stycznia. Przewodniczący konstytuanty Mustafa Ben Dżafar po zatwierdzeniu nowej konstytucji w niedzielny wieczór powiedział, że choć dokument nie jest idealny, jest efektem wypracowanego konsensusu. Na znak radości parlamentarzyści rozwinęli flagi Tunezji.
Nowa konstytucja nie zawiera odniesień do szariatu, na co nalegali przedstawiciele rządzącej wcześniej partii Nahda. Ponadto, gwarantuje wolność wyznania przy jednoczesnym zastrzeżeniu, iż religią państwową wciąż pozostaje islam. Konstytucja zapewnia też równość kobiet i mężczyzn, co jest absolutnym novum.
Analitycy zgodnie podkreślają, że przyjęty dokument jest najbardziej demokratycznym w świecie islamskim. Ban Ki-moon, Sekretarz Generalny ONZ, określił wczorajsze głosowanie mianem „historycznego kroku milowego”. Za pośrednictwem swojego rzecznika dodał, że inne narody pragnące reform powinny za wzór przyjąć Tunezję.
kl, BBC
Treść konstytucji została zaakceptowana w piątek 24 stycznia. Przewodniczący konstytuanty Mustafa Ben Dżafar po zatwierdzeniu nowej konstytucji w niedzielny wieczór powiedział, że choć dokument nie jest idealny, jest efektem wypracowanego konsensusu. Na znak radości parlamentarzyści rozwinęli flagi Tunezji.
Nowa konstytucja nie zawiera odniesień do szariatu, na co nalegali przedstawiciele rządzącej wcześniej partii Nahda. Ponadto, gwarantuje wolność wyznania przy jednoczesnym zastrzeżeniu, iż religią państwową wciąż pozostaje islam. Konstytucja zapewnia też równość kobiet i mężczyzn, co jest absolutnym novum.
Analitycy zgodnie podkreślają, że przyjęty dokument jest najbardziej demokratycznym w świecie islamskim. Ban Ki-moon, Sekretarz Generalny ONZ, określił wczorajsze głosowanie mianem „historycznego kroku milowego”. Za pośrednictwem swojego rzecznika dodał, że inne narody pragnące reform powinny za wzór przyjąć Tunezję.
kl, BBC