Według francuskiego dziennika sportowego "L'Equipe" Michael Schumacher jest powoli wybudzany ze śpiączki - podaje rmf24.pl. Arcymistrz Formuły 1 po wypadku na nartach przebywa w szpitalu w Grenoble.
"L'Equipe" informuje, że organizm Schumachera "reaguje pozytywnie na działania mające na celu wybudzenie go ze śpiączki". Cała procedura związana z wybudzeniem miała ruszyć w tym tygodniu. Opiekujący się nim lekarze mieli uznać, że poziom ciśnienia śródczaszkowego Schumachera jest na tyle stabilny, że można zdecydować się na taki krok.
Schumacher przebywa w śpiączce od końcówki grudnia, kiedy w wyniku nieszczęśliwego wypadku na nartach we francuskich Alpach uderzył głową w skałę. Przed śmiercią uratował go tylko kask.
Ostatnie oficjalne informacje o stanie Schumachera pochodzą z 17 stycznia. Stan byłego kierowcy F1 określano wtedy jako "krytyczny, ale stabilny". Od tamtej pory zachodnie media w oparciu o nieoficjalne dane prześcigają się w informowaniu o stanie zdrowia Niemca. Sugerowano nawet, że Schumacher już nigdy nie obudzi się.
pr, "L'Equipe", rmf24.pl
Schumacher przebywa w śpiączce od końcówki grudnia, kiedy w wyniku nieszczęśliwego wypadku na nartach we francuskich Alpach uderzył głową w skałę. Przed śmiercią uratował go tylko kask.
Ostatnie oficjalne informacje o stanie Schumachera pochodzą z 17 stycznia. Stan byłego kierowcy F1 określano wtedy jako "krytyczny, ale stabilny". Od tamtej pory zachodnie media w oparciu o nieoficjalne dane prześcigają się w informowaniu o stanie zdrowia Niemca. Sugerowano nawet, że Schumacher już nigdy nie obudzi się.
pr, "L'Equipe", rmf24.pl