Philip Seymour Hoffman wpadł w nałóg jako nastolatek

Philip Seymour Hoffman wpadł w nałóg jako nastolatek

Dodano:   /  Zmieniono: 
Philip Seymour Hoffman w filmie “Mistrz“ (fot. mat. dystrybutora)
Zmarły przedwczoraj aktor Philip Seymour Hoffman, według informacji do jakich dotarła stacja ABC, zmagał się z nałogiem już przed 20 rokiem życia. Od 23 lat pozostawał jednak „czysty”. Aż do zeszłego roku.
W maju 2013 r. Hoffman przyznał się do używania heroiny. Sam zgłosił się na odwyk. Narodowy Instytut ds. Uzależnień podaje, że od 40 do 60 procent byłych narkomanów wraca do nałogu. W przypadku uzależnionych m.in. od heroiny, ten współczynnik jest wyższy i wynosi przynajmniej 80 procent.

Aktor został znaleziony martwy w niedzielę przez scenarzystę Davida Katza oraz jeszcze jedną osobę. Mężczyźni zostali zaalarmowani przez Mimi O’Donnell, partnerkę Hoffmana, od której miał on odebrać dzieci. Gdy dotarli do apartamentu aktora znaleźli go na podłodze łazienki. Miał wbitą strzykawkę w lewe ramię. Prawdopodobnie przedawkował narkotyki.

kl, tvn24.pl, ABC News