„Gazeta Wyborcza” pisze o dyskusji wewnątrz Kościoła dotyczącej debaty wewnątrz Kościoła dotyczącej traktowania katolików po rozwodach.
Dyskusja zaczęła się po tym jak papież zwołał na jesień tego roku synod poświęcony rodzinie. Watykan rozesłał przed kwartałem tzw. ankietę Franciszka do wszystkich episkopatów, z której chciał się dowiedzieć, co katolicy myślą m.in. o antykoncepcji czy też katolickiej nauce o małżeństwie. - Nasi wierni nie rozumieją argumentów Kościoła w tych kwestiach - odpowiedział episkopat Niemiec. Także biskupi ze Szwajcarii, z Luksemburga oraz Belgii postanowili - jak się okazało, wbrew intencjom Watykanu - ujawnić swą odpowiedź na ankietę Franciszka, z której jasno wynika przekonanie większości katolików z ich krajów, że rozwodnikom należy się komunia oraz uznanie ich ponownych małżeństw, a np. zakaz antykoncepcji jest niezrozumiały i nieprzestrzegany bez wyrzutów sumienia.
To, że wierni nie zawsze zgadzają się z polityką Kościoła jest znane od lat, jednak po raz pierwszy zostały włączone do wewnątrzkościelnej debaty. Choć watykańskie obrady są na razie poufne, to w sprawie komunii dla rozwodników hierarchowie spierają się publicznie już od kilkunastu tygodni. A to rodzi coraz większe pytania, co tak naprawdę myśli sam Franciszek.
Papież latem ubiegłego roku przywołał przykład prawosławia, gdzie ponowne małżeństwo jest możliwe po odprawieniu pokuty. Takiemu poglądowi sprzeciwiają się jednak kardynałowie. Abp Gerhard Ludwig Müller, prefekt Kongregacji Nauki Wiary (22 lutego zostanie kardynałem).- Prefekt nie jest papieżem - ogłosił abp Robert Zollitsch, szef niemieckiego episkopatu (i zwolennik złagodzenia zakazu komunii). - Prefekt nie może zastopować dyskusji - dorzucił kardynał Reinhard Marx z Monachium, który jest członkiem Rady Kardynałów. A jej koordynator kardynał Óscar Rodriguez Maradiaga z Hondurasu powiedział, że Müller "wciąż się uczy". - Świat, mój bracie, nie jest taki prosty. Trzeba być trochę elastycznym, kiedy słyszy się opinie innych, a nie tylko odpowiadać "to jest na zawsze ustalone i koniec" - powiedział Maradiaga o Müllerze w jednym z niedawnych wywiadów.
Poprzednią debatę zakończył papież Jan Paweł II wspólnie z kardynałem Josephem Ratzingerem.
Gazeta Wyborcza, ml
To, że wierni nie zawsze zgadzają się z polityką Kościoła jest znane od lat, jednak po raz pierwszy zostały włączone do wewnątrzkościelnej debaty. Choć watykańskie obrady są na razie poufne, to w sprawie komunii dla rozwodników hierarchowie spierają się publicznie już od kilkunastu tygodni. A to rodzi coraz większe pytania, co tak naprawdę myśli sam Franciszek.
Papież latem ubiegłego roku przywołał przykład prawosławia, gdzie ponowne małżeństwo jest możliwe po odprawieniu pokuty. Takiemu poglądowi sprzeciwiają się jednak kardynałowie. Abp Gerhard Ludwig Müller, prefekt Kongregacji Nauki Wiary (22 lutego zostanie kardynałem).- Prefekt nie jest papieżem - ogłosił abp Robert Zollitsch, szef niemieckiego episkopatu (i zwolennik złagodzenia zakazu komunii). - Prefekt nie może zastopować dyskusji - dorzucił kardynał Reinhard Marx z Monachium, który jest członkiem Rady Kardynałów. A jej koordynator kardynał Óscar Rodriguez Maradiaga z Hondurasu powiedział, że Müller "wciąż się uczy". - Świat, mój bracie, nie jest taki prosty. Trzeba być trochę elastycznym, kiedy słyszy się opinie innych, a nie tylko odpowiadać "to jest na zawsze ustalone i koniec" - powiedział Maradiaga o Müllerze w jednym z niedawnych wywiadów.
Poprzednią debatę zakończył papież Jan Paweł II wspólnie z kardynałem Josephem Ratzingerem.
Gazeta Wyborcza, ml