Kamiński: Zachód zawsze płacił cenę za tchórzostwo

Kamiński: Zachód zawsze płacił cenę za tchórzostwo

Dodano:   /  Zmieniono: 
Michał Kamiński (fot. materiały prasowe) 
Michał Kamiński, europoseł, w rozmowie z TOK FM skomentował działania podejmowane przez państwa zachodnie w związku z konfliktem między Rosją a Ukrainą.
– Rozmawiam z politykami i skala problemu jest widoczna z Brukseli – zaczął eurodeputowany. – Nie chciałbym, by Polska zajmowała się obarczaniem Unii i pokazywaniem palcem głupich państw zachodnich, które nie rozumieją, co się dzieje. Bo zrozumienie jest większe, niż się można spodziewać. Unia działa powoli. To słabość, ale wynika z jej charakteru. Sam nie chcę, żeby Unia była superpaństwem, i muszę zaakceptować, że działa tak, jak działa – dodał.

Europoseł krytycznie odniósł się do tych krajów, które blokują nałożenie sankcji na Rosję. Kamiński stwierdził, że „Zachód zawsze płacił dużą cenę za swoje tchórzostwo”. – Kto odpowiednio wcześnie, nawet za cenę strat materialnych, nie przeciwstawił się złu, za walkę z tym złem płacił później ogromną cenę – stwierdził.

– Zachowujemy się dziś tak, jak możemy. Polska nie jest w stanie odbić Krymu – kontynuował. – Pamiętajmy, że część osób wciąż liczy, że widmo reakcji międzynarodowej zmusi Putina do wycofania się z Krymu. Według sondaży nawet 70 procent Rosjan nie chce wojny. Naród rosyjski w poprzednim stuleciu płacił za wojny zazwyczaj ogromną cenę – zauważył Kamiński.

Polityk zgodził się z Angelą Merkel, która stwierdziła, że „Putin jest w innym świecie”. Jego zdaniem problem polega na tym, czy „Rosja jest na tyle silna, by inny świat wrócił, by wszyscy funkcjonowali w logice czołgów, pięści, w logice chamstwa podniesionego do rangi polityki zagranicznej”. W ocenie Kamińskiego dziś widać tego przejawy, a są nimi m.in. „kłamstwo, przemoc, bezwzględność i cynizm, które stają się doktryną polityki zagranicznej Rosji”. Na koniec Kamiński wyraził nadzieję, że świat różni się jednak od Rosji.

kl, TOK FM