"Za porwaniem malezyjskiego samolotu mogą stać służby specjalne Iranu"

"Za porwaniem malezyjskiego samolotu mogą stać służby specjalne Iranu"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Boeing 777 (fot. Wikimedia Commons) 
- Za porwaniem malezyjskiego samolotu mogą stać służby specjalne Iranu – ocenił w rozmowie z RMF FM Grzegorz Cieślak, ekspert z Centrum Badań nad Terroryzmem Colegium Civitas.
Przypomnijmy, Boeing 777 linii lotniczych Malaysia Airlines zniknął z radarów  marca. Godzinę po starcie zniknął z cywilnych radarów nad Morzem Południowochińskim, między Malezją a Wietnamem. Na pokładzie było 239 osób.

Irańskie służby specjalne porwały samolot?

Uprowadzenie Boeinga to operacja skomplikowana, przeprowadzona z rozmachem, dlatego ekspert Grzegorz Cieślak wskazuje, że stały za tym właśnie irańskie służby specjalne. To one bowiem zajmowały się szkoleniem organizacji terrorystycznych w tego typu działaniach.  - W ubiegłym roku w krajach afrykańskich zatrzymano kilkunastu Irańczyków, którzy wprost zajmowali się przygotowaniem organizacji terrorystycznych do działania - powiedział Cieślak.

O porwaniu mówili także: premier, urzędnik oraz Jerzy Dziewulski


Co ciekawe o możliwości porwania mówił także premier Malezji Nadżib Razak, a także anonimowy funkcjonariusz malezyjskiego rządu, który wprost przyznał, że porwanie nie jest teorię, ale pewnym scenariuszem. Taką tezę w kilka dni po zniknięciu przedstawił w rozmowie z Wprost Jerzy Dziewulski , ekspert ds. bezpieczeństwa.

RMF FM, ml