Meteor, pożar, lądowanie bez silników? Nowe teorie odnośnie boeinga

Meteor, pożar, lądowanie bez silników? Nowe teorie odnośnie boeinga

Dodano:   /  Zmieniono: 
Samolot Malaysia Airlines, Boeing 777, który zaginął. Na pokładzie było 239 osób (fot.sxc.hu) 
Sprawa zaginionego malezyjskiego Boeinga, to jedna z najbardziej tajemniczych sytuacji w historii lotnictwa. Oprócz najbardziej popularnej o porwaniu, dołączyło w ostatnich dniach, parę innych bardziej nieprawdopodobnych. Pisało o nich portal CNN, na który powołuje się TVN24.pl
Pierwszą z teorii, jest pożar na pokładzie. Zasugerował ją Chris Goodfellow w rozmowie z magazynem „Wired”. Twierdzi on, że przyczyną zniknięcia boeinga była seria awarii na pokładzie zakończona katastrofą, a jej bezpośrednią przyczyną był właśnie pożar.

Goodfellow uważa, że koła mogły zacząć tlić się przy starcie, a zaczęły palić się już po wzbiciu samolotu w powietrze. Jeśli pożaru nie udałoby się opanować, mogło dojść do śmierci załogi, ale samolot dalej leciał na autopilocie, aż w końcu skończyło mu się paliwo i maszyna spadła do wody.  

Druga z teorii, mówi o możliwym załamaniu nerwowym jednego z pilotów. Emerytowany pilot American Airlines twierdzi, że mogłoby to doprowadzić do umyślnego działania skutkującego destrukcją maszyny. Ustalić ewentualną prawdziwość tej teorii będzie można dopiero po odzyskaniu czarnych skrzynek.

Pojawiła się hipoteza, że samolot niezauważenie wylądował na jednej z wysepek. Jak twierdzi kilku mieszkańców wyspy Kudahuvadhoo, w dniu zniknięcia boeinga, widzieli oni „nisko lecący odrzutowiec” koloru białego z czerwonymi pasami. Maszyna miała lecieć tak nisko, że wyraźnie widoczne były drzwi wejściowe.  

Pojawiły się jeszcze dwie najbardziej nieprawdopodobne z teorii. Jedna mówią o zestrzeleniu samolotu przez wojsko. Co biorąc pod uwagę rozmach takiego przedsięwzięcia, ciężko byłoby ukryć przed opinią publiczną. Druga, z kolei mówi o strąceniu samolotu przez meteor. Na poparcie tych hipotez nie ma żadnych dowodów.  

tvn24.pl, kg