Sikorski spotkał się z Ławrowem oraz Steinmeirem. Rozmawiali m.in. o aneksji Krymu

Sikorski spotkał się z Ławrowem oraz Steinmeirem. Rozmawiali m.in. o aneksji Krymu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wybrzeże Krymu (fot.Marcin Lis/wprost)
Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało oświadczenie, w którym poinformowano o przebiegu i efekcie spotkania szefów dyplomacji państw Trójkąta Królewieckiego – Polski, Niemiec i Rosji, którzy spotkali się w Petersburgu.
Rozmowa dotyczyła przede wszystkim sytuacji na Ukrainie.  – Nasze pozycje są różne, ale dyplomacja potrzebna jest właśnie w takich trudnych sytuacjach – tak szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski tłumaczył sens wtorkowego spotkania. – Przyjechaliśmy tu wraz z Frankiem Walterem Steinmeierem, by przedstawić, co kraje Unii Europejskiej myślą o rosyjskim zachowaniu na Ukrainie.

Siergiej Ławrow, minister spraw zagranicznych Rosji powiedział, że Moskwa ceni sobie format trójstronnych spotkań, mimo różnic między państwami. Jak dodał, Kreml nie planuje wprowadzać bojkotu handlowego wobec Ukrainy w przypadku, gdy Kijów podpiszę umowę stowarzyszeniową z Unią Europejską 27 czerwca.

 Polski i niemiecki minister podkreślili, że zarówno aneksja Krymu jak i destabilizacja sytuacji na Ukrainie wschodniej są nie do zaakceptowania dla wspólnoty międzynarodowej. Wezwali Moskwę do uszczelnienia granicy z Ukrainą oraz zaprzestania dostaw broni i zaopatrzenia dla separatystów na Ukrainie wschodniej. – Rosja może w znaczący sposób przyczynić się do stabilizacji i deeskalacji sytuacji na Ukrainie – stwierdził minister Sikorski. Podkreślił, że dobre stosunki z Kijowem leżą nie tylko w interesie Unii Europejskiej lecz przede wszystkim Rosji, bo Moskwa i Kijów „połączone są więzami historycznymi, ludzkimi, kulturowymi i gospodarczymi, których nikt nie zamierza przecinać”.

MSZ.gov.pl