Zaczynają się egzekucje i gwałty. Irak na skraju wojny religijnej?

Zaczynają się egzekucje i gwałty. Irak na skraju wojny religijnej?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Skrajni islamiści zmierzają w stronę Bagdadu (fot. sxc.hu)Źródło:FreeImages.com
Według CNN, ofensywa skrajnych islamistów rozszerza się na kolejne tereny i coraz szybciej zbliża się do Bagdadu. ONZ informuje, że dochodzi do pierwszych egzekucji na żołnierzach irackich sił rządowych w opanowanym wcześniej Mosulu, a także na cywilach z tego miasta. Przywódcy duchowi Szyitów wzywają do powszechnej mobilizacji i odparcia sunnickich rebeliantów.
Na początku bieżącego roku rebelianci z ISIL wyparli siły rządowe z Faludży oraz Ar-Ramadi. Zajęli posterunki policji a także zabrali zapasy broni i amunicji. Iraccy policjanci uciekli z miast, a z ekstremistami starli się żołnierze irackich sił specjalnych. Wraz z upływem miesięcy terroryści nasilali swoje ataki, za cel biorąc głównie ludność cywilną. Tylko w maju zabili 799 osób.

Od początku bieżącego tygodnia toczyli ciężkie walki z siłami bezpieczeństwa w Mosulu. Jak wynika z relacji napływających z Iraku, 35-tysięczna iracka armia bez walki uciekła z Mosulu przed zaledwie 800 rebeliantami.

Przywódca ISIL wzywa bojowników, by kierowali się na stolicę kraju, Bagdad. Wielki ajatollah Ali al-Sistani wezwał obywateli, by chwycili za broń i obronili kraj przed buntownikami. - Obywatele zdolni do noszenia broni i walki z terrorystami, obrony kraju, jego mieszkańców i świętych miejsc powinni na ochotnika wstępować w szeregi służby bezpieczeństwa, aby realizować te święte cele - wzywał Sistani. Duchowny obiecuje, że ci, którzy poniosą śmierć, znajdą swoje miejsce w raju i będą traktowani jak męczennicy.

Obserwatorzy ONZ donoszą, że po zajęciu Mosulu przez sunnitów bojownicy dokonali już kilku egzekucji, mordując 17 cywilów. Pojawiły się również informacje o samobójstwie 4 kobiet, które padły ofiarami gwałtów.

Prezydent USA Barack Obama zapowiedział w czwartek, że rozważane są "wszystkie możliwe opcje", które mogłyby pomóc w ustabilizowaniu sytuacji w Iraku. Choć Departament Stanu podkreśla, że nie rozważa wysyłania kontyngentów wojskowych, jest gotowy do wsparcia lotniczego i nalotów na terytoria islamistów.

BBC, CNN, Reuters, TVN24, Fox News, Russia Today, NY Times