Hillary Clinton podpytywana w San Diego o swoją decyzję i ewentualny udział w wyborach prezydenckich, niespodziewanie skierowała uwagę widzów na Kreml.
- Tam nie trzeba prowadzić kampanii. Putin po prostu ogłosił, że będzie prezydentem. Politykę w tym wydaniu trzeba kochać - ironizowała była amerykańska sekretarz stanu.
CNN Newsource/x-news
CNN Newsource/x-news