Gwiazdor BBC był nie tylko pedofilem, ale i nekrofilem. Szokujący raport śledczych

Gwiazdor BBC był nie tylko pedofilem, ale i nekrofilem. Szokujący raport śledczych

Dodano:   /  Zmieniono: 
Znany brytyjski prezenter Jimmy Savile przez kilkadziesiąt lat gwałcił dzieci i dorosłych. Teraz okazuje się, że był również nekrofilem. Jako wolontariusz pracujący w szpitalu molestował zwłoki przetrzymywane w kostnicy. Takie są najnowsze ustalenia brytyjskich śledczych - podaje TVN24.
- Zarzuty dotyczące jego zachowań w kostnicy są niezwykle niepokojące. Jako zatrudniony tam wolontariusz pomagał przy transporcie zwłok z oddziałów do kostnicy. Wiemy na pewno o jego niezdrowej fascynacji zmarłymi. Wiemy też, że w latach 80. dostęp do szpitalnych kostnic był prawie nieograniczony - powiedziała na konferencji prowadząca śledztwo Sue Proctor - informuje TVN24.
 
Jimmy Savile przez kilkadziesiąt lat prowadził w BBC popularne programy muzyczne i rozrywkowe. Był jedną z najbardziej znanych postacie e brytyjskiej telewizji. Za swoją działalność charytatywną został odznaczony Orderem Imperium Brytyjskiego, otrzymał również szlachectwo.

Przez kilkadziesiąt lat dziennikarz molestował i gwałcił dziewczynki, chłopców i dorosłych w wieku od 5 do 75 lat.  Policja podejrzewa go o 31 gwałtów

Ostatni raport opublikowany przez brytyjskich śledczych zawiera jeszcze bardziej szokujące wiadomości. Będąc wolontariuszem Savile często odwiedzał szpitale, szkoły i sierocińce. Jak ustalili funkcjonariusze wśród ofiar telewizyjnego gwiazdora znaleźli się pacjenci, ale też personel i członkowie rodzin odwiedzający chorych. Miał też molestować i gwałcić dzieci leżące na szpitalnych łóżkach po trudnych operacjach.

Savile  nie odpowiedział za swoje przestępstwa. Zmarł w 2011 roku, w wieku 86 lat. Dopiero Rok później na policję zaczęły się zgłaszać dziesiątki ofiar prezentera. Policja też nie wskazuje winnych wśród opiekunów, lekarzy, dyrektów szpitali czy domów dziecka, którzy mogli wiedzieć o czynach Savile'a, ale nie donieśli o tym. Obecnie nikt nie i=usłyszał w tej sprawie zarzutów.

TVN24