Obama domaga się ustawy imigracyjnej. I gani Republikanów za opieszałość

Obama domaga się ustawy imigracyjnej. I gani Republikanów za opieszałość

Dodano:   /  Zmieniono: 
Barack Obama (fot.White House)
Barack Obama w specjalnym przemówieniu skrytykował opozycję oskarżając ją o pasywność, która sprawa, że Kongres od lat nie może uchwalić ustawy imigracyjnej. Według prezydenta, ustabilizowałaby ona status 11 mln nielegalnych mieszkańców USA, w tym kilkudziesięciu tysięcy Polaków.
- Od ponad roku Republikanie w Izbie Reprezentantów robią wszystko, aby ustawa imigracyjna nie została uchwalona, a została ona już zaaprobowana przez Senat. Nie zgadzają się na żadne rozwiązania, które unowocześnią niedostosowany do obecnych czasów system. Argumenty są takie: skoro to nie działa, musimy to zmienić - mówił Barack Obama.

Prezydent zobowiązał swój rząd, który ma zrobić wszystko, aby "pchnąć" sprawę do przodu. Zdaniem mediów, w swoim przemówieniu Obamie zależało najbardziej na oczernieniu Republikanów za brak aktywności i współpracy.

RMF24