Jak podaje TVN24, zlokalizowano miejsce pobytu Nadiji Sawczenko, ukraińskiej żołnierki zatrzymanej przez separatystów 18 czerwca, dzień po zabójstwie rosyjskiego dziennikarza telewizji WGTRK - miałaby przebywać na terenie Rosji, w więzieniu w Woroneżu. Ukraiński MSZ żąda jej natychmiastowego uwolnienia.
Sawczenko udzieliła wywiadu rosyjskiemu dziennikowi "Komsomolskaja Prawda", w którym stwierdziła, że jeśli nie zginie w więzieniu, to będzie apelować do swoich władz, aby zaprowadziły pokój na wschodzie Ukrainy. Na początku lipca kontakt z Nadiją, przetrzymywaną w Doniecku, urwał się. Poszukującej jej rodzinie kobiety i ukraińskim dziennikarzom udało się ustalić, że Nadija Sawczenko przebywa w rosyjskim areszcie w Woroneżu, 200 km od Moskwy. Jest podejrzewana o przyczynienie się do śmierci dziennikarzy rosyjskiej telewizji WGTRK Igora Kornieluka i Antona Wołoszyna, którzy zginęli podczas ostrzału moździerzowego 17 czerwca pod Ługańskiem.
Sprawa rozpocznie się w środę, wtedy też zostanie odczytany akt oskarżenia, jednak rosyjski adwokat kobiety oświadczył już, że sprawa może potrwać wiele miesięcy.
Początkowo MSZ nie wiedział, gdzie przebywa jedyna kobieta pilot bombowca, jaką ma Ukraina. Dopiero dzięki siostrze Nadiji nawiązano kontakt z separatystami chcących wymienić ją na czterech zatrzymanych rebeliantów. Negocjacje zakończyły się fiaskiem.
Ukraińskie ministerstwo spraw zagranicznych wystosowało notę, w której stanowczo protestuje przeciwko "nielegalnemu wywiezieniu na teren Rosyjskiej Federacji Nadiji Sawczenko, żołnierza Sił Zbrojnych Ukrainy, pojmanej wcześniej przez przedstawicieli zbrojnych formacji przestępczych, działających na wschodzie Ukrainy".
W oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej resortu czytamy: "Jest to kolejne potwierdzenie, że terroryści planują i realizują swoje przestępstwa na terenie Ukrainy w ścisłej współpracy ze służbami specjalnymi Federacji Rosyjskiej. Otwarcie porywając obywateli Ukrainy na terytorium naszego państwa władza rosyjska nie tylko narusza wszelkie możliwe normy prawa międzynarodowego, ale też przekracza wszelkie normy przyzwoitości i moralności. Takie postępowanie nie pozostanie bez adekwatnej odpowiedzi ze strony Ukrainy i wspólnoty międzynarodowej" - podkreśla ukraińskie MSZ.
Rosja ma "natychmiastowo przedstawić ukraińskim władzom pełną i wyczerpującą informację o okolicznościach nielegalnego wywiezienia Nadiji Sawczenko, obiektywnego śledztwa w tej sprawie i ukarania winnych, doprowadzenia do natychmiastowego doprowadzenia obywatelki do ukraińskiego konsula w celu okazania pomocy prawnej".
TVN24
Sprawa rozpocznie się w środę, wtedy też zostanie odczytany akt oskarżenia, jednak rosyjski adwokat kobiety oświadczył już, że sprawa może potrwać wiele miesięcy.
Początkowo MSZ nie wiedział, gdzie przebywa jedyna kobieta pilot bombowca, jaką ma Ukraina. Dopiero dzięki siostrze Nadiji nawiązano kontakt z separatystami chcących wymienić ją na czterech zatrzymanych rebeliantów. Negocjacje zakończyły się fiaskiem.
Ukraińskie ministerstwo spraw zagranicznych wystosowało notę, w której stanowczo protestuje przeciwko "nielegalnemu wywiezieniu na teren Rosyjskiej Federacji Nadiji Sawczenko, żołnierza Sił Zbrojnych Ukrainy, pojmanej wcześniej przez przedstawicieli zbrojnych formacji przestępczych, działających na wschodzie Ukrainy".
W oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej resortu czytamy: "Jest to kolejne potwierdzenie, że terroryści planują i realizują swoje przestępstwa na terenie Ukrainy w ścisłej współpracy ze służbami specjalnymi Federacji Rosyjskiej. Otwarcie porywając obywateli Ukrainy na terytorium naszego państwa władza rosyjska nie tylko narusza wszelkie możliwe normy prawa międzynarodowego, ale też przekracza wszelkie normy przyzwoitości i moralności. Takie postępowanie nie pozostanie bez adekwatnej odpowiedzi ze strony Ukrainy i wspólnoty międzynarodowej" - podkreśla ukraińskie MSZ.
Rosja ma "natychmiastowo przedstawić ukraińskim władzom pełną i wyczerpującą informację o okolicznościach nielegalnego wywiezienia Nadiji Sawczenko, obiektywnego śledztwa w tej sprawie i ukarania winnych, doprowadzenia do natychmiastowego doprowadzenia obywatelki do ukraińskiego konsula w celu okazania pomocy prawnej".
TVN24