Mieszkający w Niemczech Kurdowie demonstrowali w Berlinie w obronie rodaków w Iraku. Chcą zwrócić uwagę na pogarszająca się sytuację mniejszości religijnej jazydów w tym kraju.
Jej przedstawiciele padają ofiarą prześladowań ze strony sunnickich dżihadystów z Islamskiego Państwa Iraku i Lewantu. W niedzielę (03.08) dżihadyści przejęli kontrolę nad miastem Sindżar, jednym z najważniejszych skupisk kurdyjskich jazydów, wyznających religię opartą na islamie, chrześcijaństwie i pradawnych wierzeniach irańskich.
Jazydzi są narażeni na egzekucje ze strony sunnickich bojowników, którzy postrzegają ich jako czcicieli diabła.
50 tys. członków tej mniejszości uciekło przed ofensywą dżihadystów w góry w pobliżu Sindżaru, gdzie przebywają w jaskiniach bez jedzenia i wody.
RUPTLY/x-news
Jazydzi są narażeni na egzekucje ze strony sunnickich bojowników, którzy postrzegają ich jako czcicieli diabła.
50 tys. członków tej mniejszości uciekło przed ofensywą dżihadystów w góry w pobliżu Sindżaru, gdzie przebywają w jaskiniach bez jedzenia i wody.
RUPTLY/x-news