Złodziej miał nadzieję na "najlepszy dzień w życiu". Policja była sprytniejsza

Nie trzeba było długo czekać na to, aż „rybka połknie haczyk". Drew Mayo wskoczył do samochodu, włączył radio i zadowolony z łatwej zdobyczy odjechał. Jak na ironię, piosenka, której słuchał, nosi tytuł "Najlepszy dzień w życiu" - zaledwie po kilku chwilach policjanci zdalnie unieruchomili pojazd i aresztowali zaskoczonego złodzieja.

Oskarżony o kradzież samochodu, do więzienia najprawdopodobniej nie trafi. Samochód-pułapka ma charakter prewencyjny, by oduczyć sięgania po cudze. Zdaniem funkcjonariuszy w Albuquerque, lepiej zapobiegać niż karać.

CNN Newsource/x-news