Kilkaset osób zebrało się w niedzielę w Parku Gorkiego w Moskwie na wiecu poparcia dla separatystów na wschodzie Ukrainy oraz utworzonych przez nich "republik ludowych" w Doniecku i Ługańsku.
Manifestanci przynieśli rosyjskie flagi, symbolikę samozwańczych ukraińskich republik oraz plakaty z napisami "Ufam Putinowi", "Uznaję Noworosję" i "Bronimy Donbasu". Na jednym z nich napisano: "Putin i Striełkow - liderzy ruchu wyzwoleńczego na Ukrainie". Igor Striełkow, były oficer rosyjskiej FSB, był dowódcą oddziałów "Donieckiej Republiki Ludowej".
W tłumie powiewały także pomarańczowo-czarne wstążki św. Jerzego (symbolu zwycięstwa ZSRR w II wojnie światowej).
W komentarzach dla dziennikarzy uczestnicy wiecu podkreślali, że separatyści walczą nie tylko o Noworosję, ale także przeciwko "agresji Zachodu, który zajął Ukrainę i zamierza uderzyć w Rosję".
RUPTLY/x-news
W tłumie powiewały także pomarańczowo-czarne wstążki św. Jerzego (symbolu zwycięstwa ZSRR w II wojnie światowej).
W komentarzach dla dziennikarzy uczestnicy wiecu podkreślali, że separatyści walczą nie tylko o Noworosję, ale także przeciwko "agresji Zachodu, który zajął Ukrainę i zamierza uderzyć w Rosję".
RUPTLY/x-news
