Maciej Wiczyński, mieszkający w Szkocji, to szef kampanii "TAK dla niepodległości Szkocji". W rozmowie z RMF24 wyjaśnia, że popiera dążenia separatystyczne na wyspie, by "zdystansować się do tej ksenofobii, retoryki Londynu, wypływającej z partii westminsterskich, bardzo często antyemigracyjnych, antypolskich, antyunijnych, czasami również rasistowskich".
- Rząd Szkocji traktuje nas bardzo poważnie. Mamy swoją grupę parlamentarną do spraw Polski, tutaj w parlamencie szkockim. Język polski jest drugim najpopularniejszym językiem w szkołach. Jesteśmy największą mniejszością narodową. Mamy również bogatą historię, którą na nowo teraz odkrywamy wspólnie ze Szkotami - twierdzi Wiczyński, dodając, że Polacy w Szkocji "czują się jak w domu".
Polak podkreśla, że Szkocja będzie kontynuowała swoje członkostwo w ramach UE. - Prawo do samostanowienia jest jednym z nadrzędnych praw Unii Europejskiej - zaznacza.
Wiczyński odniósł się także do słów Humza Yousafa, który miał zapewniać Polaków, że bez względu na wynik referendum, będą oni mogli cieszyć się swoimi prawami, "ponieważ Szkocja potrzebuje więcej imigrantów". - Wielu ministrów w rządzie Szkocji to również imigranci lub potomkowie imigrantów. Szkoci również emigrowali i oni znakomicie zdają sobie z tego sprawę, oni nie wyrzekają się swojej historii - podkreśla aktywista.
RFM24
Polak podkreśla, że Szkocja będzie kontynuowała swoje członkostwo w ramach UE. - Prawo do samostanowienia jest jednym z nadrzędnych praw Unii Europejskiej - zaznacza.
Wiczyński odniósł się także do słów Humza Yousafa, który miał zapewniać Polaków, że bez względu na wynik referendum, będą oni mogli cieszyć się swoimi prawami, "ponieważ Szkocja potrzebuje więcej imigrantów". - Wielu ministrów w rządzie Szkocji to również imigranci lub potomkowie imigrantów. Szkoci również emigrowali i oni znakomicie zdają sobie z tego sprawę, oni nie wyrzekają się swojej historii - podkreśla aktywista.
RFM24