Rosja zawiązuje unię z Abchazją. "Wspólna przestrzeń bezpieczeństwa"

Rosja zawiązuje unię z Abchazją. "Wspólna przestrzeń bezpieczeństwa"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Flaga Abchazji 
Abchazja, zbuntowana republika na terenie Gruzji, nieuznawana przez opinię międzynarodową - za wyjątkiem m. in. Rosji - zawarła umowę z Federacją: "Porozumienie między Federacją Rosyjską a Republiką Abchazji o sojuszu i integracji". Projekt współpracy obejmuje utworzenie wspólnych oddziałów wojskowych czy ujednolica kwestie podatkowe.
Według dokumentu Rosja i Abchazja mają stworzyć "wspólną przestrzeń bezpieczeństwa i obrony", której celem ma być "odparcie agresji" - Tbilisi. "Agresja" ma być odpierana wspólnie, gdyż atak na jedną ze stron ma spotkać się z "niezbędną pomocą" drugiej.

"Bezpieczeństwo i obronę" ma też zapewnić wspólna grupa sił zbrojnych ze wspólnym dowództwem i wspólna wojskowa infrastruktura. Dowódca tych sił - w obliczu wojny lub "zagrożenia agresją" - ma być Rosjanin.

Umowa przewiduje ponadto możliwość wstępowania do rosyjskiej armii stacjonującej w Abchazji każdemu z jej obywateli - o ile posiada rosyjski paszport. Moskwa ma wypłacać im żołd.

Projekt umowy zakłada również wolność przekraczania wspólnej granicy, przy jednoczesnym wzmocnieniu rosyjskiej obsady "granicy" z terytorium kontrolowanym przez Tbilisi oraz "wspólną kontrolę" wszystkich przejść granicznych, w tym portów.

Abchazja ma 1,5 roku na unifikację standardów i dopasowanie ich do Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej - wprowadzając u siebie chociażby podobny system podatkowy, jak w Rosji. Moskwa ma też zapłacić za wzrost pensji wszystkich obywateli rosyjskich w republice, a niemal wszyscy Abchazowie mają takie obywatelstwo.

TVN24