Andrij Caplijenko, korespondent ukraińskiej telewizji Inter, powołując się na lokalnych ukraińskich dowódców, stwierdził, że 16 listopada separatyści zaatakują ukraińskie pozycje.
Caplijenko napisał na swoim profilu na Facebooku, że wczoraj na jednym z punktów kontrolnych zatrzymano trzech podejrzanych mężczyzn. W ich telefonach znaleziono numer telefonu jednego z dowódców separatystów, Konstantina Kuźmina.
"Nasi chłopcy zadzwonili, udając separatystów, z punktu kontrolnego w Jelenówce. Powiedzieli, że zatrzymali ukraińskich dywersantów. Poprosili o potwierdzenie ich tożsamości i wiarygodności. A dowódcy separatystów potwierdzili radośnie: "To nasi ludzie, zaufani, przepuszczajcie ich!" - napisał Caplijenko. Korespondent dodał następnie, że dowódcy zakończyli rozmowę, mówiąc: "Wytrzymajcie, chłopaki, do niedzieli, w niedzielę będzie ofensywa. Przecież znacie rozkazy, w niedzielę uderzamy".
TVN 24
"Nasi chłopcy zadzwonili, udając separatystów, z punktu kontrolnego w Jelenówce. Powiedzieli, że zatrzymali ukraińskich dywersantów. Poprosili o potwierdzenie ich tożsamości i wiarygodności. A dowódcy separatystów potwierdzili radośnie: "To nasi ludzie, zaufani, przepuszczajcie ich!" - napisał Caplijenko. Korespondent dodał następnie, że dowódcy zakończyli rozmowę, mówiąc: "Wytrzymajcie, chłopaki, do niedzieli, w niedzielę będzie ofensywa. Przecież znacie rozkazy, w niedzielę uderzamy".
TVN 24